Przejdź do głównej zawartości

Przedstawiamy - Ali Mitgutsch

Autor uwielbianej przez dzieci serii "1001 drobiazgów", urodził się w Monachium 21 sierpnia 1935 roku. Stworzył Wimmelbilderbüchern (wydawane od 1968 roku!), czyli książki w dużym formacie, które na każdej stronie zawierają mnóstwo detali, a te z kolei dają możliwość opowiedzenia dziesiątek historii. Uczył się litografii w Akademii Grafiki.

© Anja Köhler (https://www.dtv.de/autor/ali-mitgutsch-16773/)




Alfons Mitgutsch to marzyciel. Cierpiał z tego powodu bardzo jako dziecko. Był wątłym, niewysokim chłopcem z głową w chmurach, który miał nieszczęście trafić na nauczyciela sadystę i szkolnych kolegów, którzy nie stronili od przemocy. W jednym z wywiadów wspomina: "Uratowała mnie moja wyobraźnia" ...  i dwóch przyjaciół, których wymyślił - osiłek Jumbo i wygadany Fritz.
Podczas wojny Ali stracił brata. Gdy wrócił z matką do zrujnowanego Monachium nie poznał miasta. Aby zarobić na życie zaczął zbierać starocie i antyki ze zniszczonych muzeów i odsprzedawać je dalej. Zawsze postrzegał świat nieco inaczej, ale wówczas zaczął dostrzegać mnogość detali.
Ilustracja pochodzi z książki "Wiosna, lato, jesień, zima"


Ali Mitgutsch do dziś mieszka w Monachium w starej kamienicy. Jego znak rozpoznawczy, to sumiaste wąsy. W przenikliwych niebieskich oczach skrywa się sporo młodzieńczej  radości. Otacza się tysiącami kolorowych przedmiotów. Na świat spogląda ze swojego małego balkonu i przenosi spostrzeżenia do swoich książek.


Ilustracja pochodzi z książki "W mieście"


Zapytany o inspiracje twierdzi, że dzięki swojej pobożnej mamie jako mały chłopiec zwiedził wiele szlaków pielgrzymkowych, a ruchome dioramy były dla niego czymś absolutnie cudownym..

Już za chwilę w księgarniach!


Ali Mitgutsch angażuje się w lokalne inicjatywy. Pozostaje marzycielem. Ma nadzieję, że różnorodność, i ludzkie rojowisko koniec końców pozostaną niezmienne.

Już niebawem ukaże się kolejna książka z serii "1001 drobiazgów"  - "Plac zabaw"!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rozmowa z Simoną Smataną

  Zdjęcie z archiwum Simony Smatany   Jest Pani artystką, ilustratorką i tworzy piękne książki dla dzieci. Wydaje się Pani również bardzo związana z naturą. Pani książki zostały przetłumaczone na ponad 12 języków. Czy może nam Pani opowiedzieć o swojej podróży artystycznej? Moja podróż to proces odkrywania siebie, który trwa przez całe życie. Choć zawsze lubiłam rysować i tworzyć, to dopiero podczas studiów odkryłam swoją pasję do ilustracji i opowiadania historii. Niestety moja rodzina nie postrzegała sztuki jako ścieżki kariery, która umożliwia przeżycie. Mnie samej wydawało się, że tylko kilkoro wybrańców może parać się ilustracją. Gdy spoglądam wstecz, to mam wrażenie, że to zarazem zabawne i smutne, bo tak myślałam, mając sześć lat. W tamtym czasie nie było nikogo, kto powiedziałby mi, że nie tak się rzeczy mają. Teraz jednak wiem, że każdy – jeśli tylko jest wystarczająco zdeterminowany – ma szansę zrealizować swoje marzenia. Po ukończeniu szkoły średniej czułam się zag

Wywiad z tłumaczką Izabelą Zając

Izabela Zając (ur. 1981 r.) – tłumaczka języka słowackiego. Ukończyła słowacystykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Wykonuje tłumaczenia tekstów użytkowych, tłumaczenia audiowizualne, w jej przekładzie ukazały się dotychczas powieści Ivany Dobrakovovej, Moniki Kompaníkovej i Danieli Kapitáňovej (w tandemie z Miłoszem Waligórskim) oraz opowiadania Mariana Janika i Víťa Staviarskiego (również z Miłoszem Waligórskim). Od niedawna prowadzi w Radiu Kraków cotygodniową audycję dla mniejszości słowackiej w Małopolsce Na slovíčko. Wolny czas lubi spędzać w lesie i na odkrywaniu własnych ścieżek w mieście. Pochodzi z Ustrzyk Dolnych. Mieszka i pracuje w Krakowie. Zdjęcie z archiwum Izabeli Zając Tłumacze to osoby, dzięki którym czytelnicy mogą odkryć inne światy i inne kultury, zagłębić się w tekst, który byłby niedostępny bez wielu lat nauki języka obcego. Jaka była Pani droga do zawodu tłumaczki i skąd zainteresowanie językiem słowackim? Poniekąd zadecydował przypadek. Albo nawet cała seria p

"Tato, zdobądź dla mnie księżyc" Eric Carle

Pamiętacie  "Konika morskiego" ? Przedstawiamy kolejną książkę o Tacie! Monika jest małą dziewczynką, która pragnie pobawić się z Księżycem. Ale jak to zrobić? Poprosić Tatę :-) Bo wiadomo, że Tata może wszystko, nawet zdobyć Księżyc! Tato, zdobądź dla mnie Księżyc To piękna książka o rodzicielstwie, o dziecięcych marzeniach i o tym, że Tata to prawdziwy bohater, który te marzenia stara się spełniać. Zresztą sami zobaczcie!